Walenty Fiałek - drukarz, wydawca, bibliofil pomorski, urodził się 12 lutego
1852 roku w Chwarznie pod Starą Kiszewą na Kaszubach. Razem z rodzicami mieszkali w majątku Felicjana
Czarlińskiego, gdzie ojciec Andrzej pracował jako leśniczy. Lata młodości przypadają okres zaboru
pruskiego i wszelkich restrykcji z tym związanych. Pochodził z domu przesiąkniętego tradycjami
patriotycznymi. Wieczorami zbierali się u nich wieśniacy charzewscy by posłuchać jak ojciec i
syn czytają "Przyjaciela Ludu" (ilustrowany tygodnik o tematyce społeczno-politycznej) z Chełmna,
"Żywoty Świętych" a później rozbrzmiewały pieśni. Edukacja Walentego była nader skromna. Zawdzięczał
ją przede wszystkim matce Anastazji z Chebowskich. Jedyną szkolą jaką ukończył była pruska szkoła
ludowa na Zamku Kiszewskim.
W 1868 roku jako szesnastolatek Walenty Fiałek po namowach rodziców i
Czarlińskich wyrusza do Chełmna, gdzie trafia do oficyny drukarskiej Ignacego Danielewskiego,
zwanego "Majstrem od Przyjaciela Ludu". W 1871 roku otrzymuje dyplom ukończenia nauki sztuki
drukarskiej, gdzie wg słów Danielewskiego odznaczał się "wzorowym porządkiem, nadzwyczajną
pilnością i pracowitością". Obu drukarzy połączyła przyjaźń, co miało późniejsze
odzwierciedlenie. Kiedy Danielewski postanawia sprzedać drukarnię Tomaszewskiemu
i przenieść się do Torunia, Fiałek udaje się do Poznania.Tu rozwija swoje umiejętności
drukarskie w oficynie Józefa Ignacego Kraszewskiego, przez 10 lat jest zecerem i metrampażem
w "Dzienniku Poznańskim".
W międzyczasie poznaje Jana Konstantego Żupańskiego, za którego
namową po 15 latach
(z przerwą na odbycie służby wojskowej w Grudziądzu) wraca do Chełmna i
1 lipca 1885 roku otwiera własną drukarnię. Początkowo na ul. św. Ducha, później
na Rybackiej,
a ostatecznie na Toruńskiej 19, gdzie prowadzi zakład do 1919 roku,
kiedy to odsprzedaje
drukarnię spółce gazety "Nadwiślanin".
1885 rok to ważna data również ze względu na ślub
z Marianna Neubauer,
Walenty Fiałek zmarł 17 maja 1932 roku. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Chełmnie.
Obecnie w grobowcu tym spoczywa również żona Marianna, córka Wanda i syn, również Walenty.
Dorobek wydawniczy to ponad 200 tytułów w nakładzie 10-14 tys.,
czyli kilka milionów egzemplarzy. Były to kalendarze, śpiewniki, żywoty świętych, modlitewniki,
powiastki, opowiadania, bajki, ballady, senniki, poradniki często o ukrytej głębokiej treści
patriotycznej. Cieszyły się one dużym powodzeniem ze względu na niską cenę, którą wydawca
kształtował ze względu na przewidzianego odbiorcę. Prosta forma i dbałość o poprawny, piękny
język polski równoważyły braki literacko-intelektualne jego piśmiennictwa. Były to przeważnie
wydania broszurowe
o małym ale poręcznym formacie, na złym gatunkowo papierze - ulegały szybkiemu
zniszczeniu. Miały ubogą szatę graficzną ale druk był wyraźny i czytelny. Nie posiadały nazwiska
autora ani roku wydania. Walenty Fiałek zapisywał dzieje powstania każdej książki w notesie, stąd
miały one swoją historię. Książki wydawane w drukarni Walentego Fiałka rozchodziły się po Pomorzu
Gdański,
w Poznańskim, na Górórnym Śląsku, Warmii, Mazurach, wśród polonii w Brazylii, w Stanach
Zjednoczonych, Turcji i Chinach, prawdopodobnie trafiły do Kamerunu w Afryce.
Udzielał się społecznie w różnych organizacjach, stowarzyszeniach. Za swoje
patriotyczne przekonania był kilkakrotnie
karany. M. in. w 1886 zarekwirowano mu kalendarz na 1887 rok,
w 1903 skazano na 1 miesiąc więzienia
za zamieszczenie w "Śpiewniku polskim" pieśni "Wisła" Ignacego Danielewskiego, którą ten przebywając
na zesłaniu w Wisłoujściu dedykowałFiałkowi.
Córka Wanda w 1940 roku po śmierci ojca naliczyła jeszcze
133.750 egzemplarzy w 86 tytułach, które jej pozostały. Niestety w 1943 roku Niemcy podczas rewizji
zarekwirowali ponad 130 tys. książek. ks. Alfons Mańkowski próbował kiedyś zliczyć zbiory bibliofilskie Fiałka. Doszukał się ok. 70 rodzajów
druków. Było to przede wszystkim książki - ok. 5.000 tomów księgozbioru, głównie
pochodzące z zakupu poprzez katalogi antykwaryczne, poza tym wykup całych
zbiorów po zmarłych księżach i profesorach. Wśród nich rzadkie druki
chełmińskie, pelplińskie, toruńskie, gdańskie, kaszubskie i mazurskie -
wydawnictwa ludowe ale również dotyczące historii literatury polskiej. Poza
książkami zbierał listy, rękopisy, autografy, odezwy, dyplomy, afisze czyli
Dokumenty Życia Społecznego.
Dwa lata po śmierci Fiałka w 1934 roku zbiory
bibliofilskie wykupiło Starostwo Krajowe Pomorskie, które złożyło je jako
depozyt Towarzystwa Naukowego w Toruniu - stanowią one 3887 numerów
inwentarzowych. Obecnie znajdują się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej -
Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu.
Fiałek
gromadził również monety, medale, znaczki, mapy oraz przedmioty historyczne
pochodzące z wykopalisk antykwarycznych. Do cenniejszych zbiorów
kolekcjonerskich należy seria banknotów pochodzących z czasów
Insurekcji Kościuszkowskiej przekazana przez córkę Wandę w 1973
roku do zbiorów Chełmińskiego Punktu Muzealnego w Ratuszu a obecnie
stanowiąca stalą ekspozycję w Muzeum Ziemi Chełmińskiej.
Walenty
Fiałek był doceniony przez współczesnych jak i potomnych chełmnian. W
1926 roku mianowany Honorowym Obywatelem Miasta Chełmna, w
1927 odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski
"Polonia Restituta", w 1928 roku został Honorowym członkiem
Towarzystwa Bibliofilów im. Lelewela w Toruniu, po śmierci w 1960
roku Miejska Rada Narodowa ufundowała tablicę pamiątkową, która zawisła
na domu przy ul. Toruńskiej 19, w 1976 roku Jego imieniem
nazwano jeden z chełmińskich Ogrodów Działkowych, w 1980 jedną
z chełmińskich ulic.
9 listopada 1995 roku przy okazji obchodów 50 rocznicy powstania, imię Walentego Fiałka w dowód uznania zasług przyjęła Miejska Biblioteka Publiczna w Chełmnie.